tag:blogger.com,1999:blog-5063418960610787182.post4765805139601503932..comments2023-10-22T14:39:43.831+02:00Comments on [ ZAKOŃCZONY ] Jedyne demony w pokoju 1408, to te wewnątrz Ciebie: Chapter 14~Silver SEMI Fox~http://www.blogger.com/profile/02095016389459924396noreply@blogger.comBlogger4125tag:blogger.com,1999:blog-5063418960610787182.post-53212682940007174772017-07-27T17:41:06.268+02:002017-07-27T17:41:06.268+02:00CZyli jednak można Johna nie lubić bardziej.
Chol...CZyli jednak można Johna nie lubić bardziej. <br />Cholera, mógł ją już zostawić. Nie mieszać jej w głowie. Jakoś kurde nie wierzę, że naprawdę mu zależy. I nawet nie było by w tym wszystkim nic złego. No bo obiecał jej wycieczkę, to się wywiązuje.. ale ... on wie co ona czuje i doskonale wie, że to ponownie rozbudzi w niej nadzieję... to nie w porządku z jego strony... vickyhttps://www.blogger.com/profile/00079007045450845925noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5063418960610787182.post-40695098705195340512017-07-17T22:47:16.854+02:002017-07-17T22:47:16.854+02:00...taaa, rozmowa między Samuelem a Cusackiem była......taaa, rozmowa między Samuelem a Cusackiem była rozbrajająca :D no i ten epitet w stronę Johna że jest "tępym fiutem" ha ha no niezłe, w sumie zbyt wiele się nie działo poza dwoma wymieniającymi poglądy samcami i zakochanej pokojówki:D no ale do czegoś to w końcu zmierza prawda?Wydaje mi się że faktycznie te twoje rozdziały to coraz dłuższe są,ale dobrze się je czyta a to najważniejsze, wszystko tak opisujesz, że bez problemu można sobie wyobrazić każdą sytuację z rozdziału,czekam na kolejny ;)Siasianoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5063418960610787182.post-18084422906707046202017-07-11T22:15:13.481+02:002017-07-11T22:15:13.481+02:00No tak, notebook jest mniejszy.
I czy ten rozdział...No tak, notebook jest mniejszy.<br />I czy ten rozdział jest tak krótki czy mi się wydaje?Mortifiedhttps://www.blogger.com/profile/11903464912853575323noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5063418960610787182.post-69993376431700007312017-07-11T22:12:31.842+02:002017-07-11T22:12:31.842+02:00Witaj!
Wreszcie Kosmitka zawitała, jak zwykle niec...Witaj!<br />Wreszcie Kosmitka zawitała, jak zwykle nieco po czasie, bo Kosmitka zajęta wieloma rzeczami. (Haha, ,,ET dzwonić dom” normalnie.) <br />Rozwaliło mnie to niczym asteroida planetę (to w ogóle wykonalne? ;D), kiedy Samuel powiedział Cusackowi, żeby nie przeszkadzał Morenie w pracy. Każdy ma prawo uściskać drugą osobę, czyż nie? Podobnie zadziałał na mnie opis Delphi oraz to, że John napisał, że Samuel udawał psychologa. I kiedy ten Samuel stwierdził, że Cusack przypomina mu niewyżyte zwierzę. Teraz mi się przypomniała piosenka IAMX - Animal Impulses.<br />,,Moreno, czy na pewno chcesz zmarnować urlop na tego egoistę?” - definitywnie jedno z lepszych pytań. Definitywnie także to: ,,Czy z własnej woli lecisz z nim do L.A., czy może zmusił cię swoim urokiem osobistym?” Spadłam z dachu, kiedy to przeczytałam. (Wiadomo, że nie, jednak doświadczenie było podobne. ;D)<br />To, że ktoś wykorzystuje innych ludzi, nie oznacza, że jest złym człowiekiem. Można przecież wykorzystywać ludzi także do dobrych celów. (;<br />Pewnie, że istnieje coś takiego jak przyjaźń między mężczyzną, a kobietą, tylko może nie w przypadku Johna i Moreny.<br />Ciekawa jestem, co się stanie podczas wspólnych świąt naszej pary i czy szef Delphi nieco im je popsuje. Kto wie, może nie osobiście, ale mógłby kogoś wynająć, hahahaha. Widzę, że Johna nie lubi. Muszę ci pogratulować wypowiedzi Samuela. Mają taki interesujący wydźwięk.<br />Mam nadzieję, że masz humor chociaż teraz, bo jak nie, przyjdę do Ciebie i z mocą Bliźniaka Ci go wlepię... niczym mandat!<br />Czasami człowiek nie ma chęci na oglądanie, czytanie i tak dalej, głównie dlatego, że ostatnio robił te rzeczy w stopniu intensywnym, a od takiego poziomu intensyfikacji czasami trzeba odpocząć. I doładować turbopaliwo!<br />Nigdy nie korzystałam z netbooka. To taki mniejszy laptop, nie? Zresztą, zaraz to sobie w Google sprawdzę.<br />Programy graficzne możesz przecież zawsze ściągnąć, nie?<br />Znośny? Kolejny dowód, że obiektywnie nie jesteśmy w stanie ocenić swojej pracy. Rozdział jest na równi z innymi, ale wyróżniają go wypowiedzi szefa Delphi. Jak wspomniałam, podobają mi się te jego wypowiedzi.Mortifiedhttps://www.blogger.com/profile/11903464912853575323noreply@blogger.com